Jajo/pisanka – symbol przedchrześcijański

Na początku było JAJO. Mam na myśli najbardziej pierwotny mit kreacyjny o kosmicznym jaju, z którego powstał świat[1]. Motyw ten pojawia się w indoeuropejskich materiałach, które stanowią ważne odniesienie i są podstawą badań porównawczych. To jednak nie wszystko. Istnienie tego mitu, a przede wszystkim istotne znaczenie jaja w obrzędowości dawnych Słowian, potwierdzają badania archeologiczne oraz etnograficzne, w tym folklorystyczne.

Kosmiczne jajo

Zatem możemy śmiało zacytować jeden z XIX-wiecznych zapisów: Ziemia została stworzona z wielkiego jaja, które leżało na niebotycznym drzewie[2].

Nie będę przytaczać materiałów porównawczych indoeuropejskiego pochodzenia. Zainteresowanych odsyłam choćby do wydanej w 2018 r. książki Pawła Szczepanika Słowiańskie zaświaty[3]. Pozwolę sobie natomiast powtórzyć za Adrianem Mianeckim, że może się okazać, iż w folklorze polskim, niby w kapsule czasu, przechowały się najdawniejsze, indoeuropejskie wierzenia[4]. Skupimy się zatem głównie na materiałach etnograficznych i archeologicznych.

Pogańskie pisanki z wczesnego średniowiecza

Pierwszy artykuł sugerujący, iż pisanki były wyrazem wierzeń pogańskich, pochodzi z 1907 roku z Wiadomości Numizmatyczno – Archeologicznych i nosi tytuł Pisanki jako obiekt kultu bałwochwalczego[5]. Dlaczego były elementem pogańskiej obrzędowości? Co o tym świadczy? Otóż znaleziska archeologiczne. Odkryto liczne gliniane pisanki pochodzące z wczesnego średniowiecza (od X do XIII w.). Najczęściej stanowiły dar pogrzebowy. Zwyczaj składania zmarłym jajek przetrwał setki lat i nie był zgodny z kulturą chrześcijańską, ale słowiańską religijnością ludową. Borys Uspieński, o którym wspominam w artykule: Czyje miejsce zajął święty Mikołaj… twierdził, że jest to zwyczaj rdzennie pogański[6]. Jajka składano do grobów, ale i przynoszono podczas świąt na cmentarze.

Pisanki odkryte we wczesnośredniowiecznych grobach zazwyczaj wykonane były z białej, delikatnej gliny. Miały wielkość kurzego jaja, w środku bywały puste, a czasem zawierały w swym wnętrzu kamyk. Na szerszym końcu znajdował się niewielki otworek. Można z tego powodu utożsamiać je również z grzechotkami. Owe jajka były przeważnie pokryte barwną polewą i ozdobione ornamentem. Najpopularniejsze wówczas kolory glazury to zielony, żółty i brunatny, rzadsze: czerwony, czarny i niebieski. Wzory na nich były odmiennej barwy niż tło i tworzyły zwykle faliste linie poprzeczne lub podłużne albo znów poziome kręgi składające się z łukowatych odcinków. Zamiast opisywać te ornamenty, lepiej je pokazać na przykładach:

Zdjęcie ze strony Muzeum Okręgowego w Toruniu
Pisanka w Muzeum Archeologicznym w Krakowie. Zdjęcie z https://www.focus.pl/artykul/pisanka-z-podhorzec-zabytkiem-miesiaca
Pisanka wypożyczona z Muzeum Archeologicznego w Warszawie (będącego w remoncie) do Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Fot. Monika Maciewicz

W Muzeum Okręgowym w Rzeszowie również można podziwiać tego typu pisankę. Została znaleziona w Piasecznie w powiecie tarnobrzeskim. Oto ona:

Pisanka w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie. Fot. Monika Maciewicz

Poniżej można zobaczyć szkice wczesnośredniowiecznych pisanek z terenu Polski i Rusi wg Ślusarskiego, zaczerpnięte z książki Słowiańskie zaświaty[7].


.

Rycina z książki Pawła Szczepanika Słowiańskie zaświaty

Ciekawym przykładem znaleziska archeologicznego jest pisanka znaleziona na Pojezierzu Myśliborskim. Nie została pokryta połyskliwą glazurą, natomiast dominującym na niej wzorem jest symbol krzyża. Jest to jedyna pisanka (o cechach grzechotki) pochodząca z wczesnego średniowiecza ozdobiona takim wzorem. Dla jednych może być to nawiązanie do symboliki chrześcijańskiej, ale nie jest to tak oczywiste, ponieważ krzyże równoramienne są też znane jako symbol solarny, a więc związany z pogańskim systemem wierzeń. W każdym razie dzięki owemu zdobieniu jest jedną z najbardziej tajemniczych pisanek sprzed tysiąca lat. Klikając w ten oto link: Pisanka z Pojezierza Myśliborskiego w 3D można zobaczyć jej prezentację w 3D.

Pisanka w Muzeum Pojezierza Myśliborskiego

Pisanki składane były nie tylko do dziecięcych grobów, w związku z tym nie można ich utożsamiać z zabawkami dla dzieci. Może stanowiły rodzaj amuletu chroniącego przed złem? W kulturze ludowej odnajdujemy wiele przypadków wierzeń, iż hałas odstrasza zagrażające ludziom demony, a owe pisanki przecież były jednocześnie grzechotkami.

Mogły też symbolizować wiarę w odrodzenie. W końcu jajo zawiera w sobie zarodek nowego życia.

Kosmiczne jajo, czyli to istotne w akcie kreacji, jawi się jako zarodek o androgynicznym charakterze, czyli łączy w sobie pierwiastki: męski i żeński[8], ogień (żółtko) i wodę (białko), niebo i ziemię, które stanowią o dualistycznym charakterze świata.

Pisanki to nie tylko słowiański symbol

Zwyczaj składania pisanek jako darów pogrzebowych znany jest od najdawniejszych czasów. Czyniono tak między innymi w starożytnej Grecji. Natomiast najstarsze na świecie gliniane pisanki powstały 4 tysiące lat przed naszą erą w południowej Mezopotamii[9].

W prawosławiu wciąż istnieje zwyczaj przynoszenia pisanek na groby. Poniższe zdjęcia zaczerpnięte są ze strony Muzeum Etnograficznego w Elblągu przedstawiają gruziński cmentarz i kraszanki przyniesione zmarłym.

Pisanki to nie tylko dar pogrzebowy

Warto nadmienić, że gliniane pisanki nie tylko znajdowano w nekropoliach, ale również w miejscach dawnych średniowiecznych osad oraz grodzisk. Zatem nie służyły wyłącznie jako dar pogrzebowy. Były wykorzystywane w życiu codziennym i może dlatego uważano je za równie potrzebne tym, którzy odeszli w zaświaty.

Badania archeologiczne również dowodzą, że jajka składano jako ofiarę zakładzinową, czyli składaną pod fundament nowego budynku. Wierzono, że zapewni ona trwałość budowli i pomyślność jej mieszkańcom. Zatem to kolejny dowód na przypisywanie jaju roli magicznej i apotropeicznej (ochronnej).

Symbole solarne na pisankach

Kolejnym aspektem, na który warto zwrócić uwagę, są zdobienia na pisankach typowych dla słowiańskiego folkloru. Są to wzory powielane przez kolejne pokolenia i nie powinno się ich postrzegać jako przypadkowych. Raczej jako nośniki ważnych dla kultury ludowej symboli. A do takich zaliczamy drzewa oraz różne odmiany „wiatraków”, które są motywami solarnymi. Poniżej zamieszczam serię zdjęć przedstawiających pisanki z różnymi odmianami słowiańskiej swarzycy (swarożycy / kołowrotu). Wszystkie one pochodzą z Muzeum Etnograficznego w Warszawie.

Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz
Muzeum Etnograficzne w Warszawie
fot. Monika Maciewicz

Jak widać, z jednej strony na pisankach pojawiają się często motywy solarne, czyli związane ze światem uranicznym (niebo), z drugiej strony przynoszone zmarłym wykazują związek ze światem chtonicznym (podziemnym). Zważywszy na dualistyczne postrzeganie jajka, nie dziwią te kontrasty.

Pisanki wobec sporu Weles vs Perun

Nazwa kraszanki, obecnie oznaczająca jednolicie zabarwione jajka (pisanki natomiast mają wzory napisane woskiem), wywodzi się od słowa krasny, czyli czerwony. Kolor ten, do niedawna bardzo popularny jako barwa obrzędowych jajek, jest tożsamy ze złotym[10]. Barwy te kojarzono z Welesem, panem zaświatów (Uspieński, Szczepanik). Jednym z zabiegów magicznych w celu ochrony przed piorunem była kąpiel z czerwonym lub złotym jajkiem. Moc takiej wody potem wykorzystywano podczas gaszenia pożarów wywołanych przez błyskawice[11]. Dlaczego ta informacja jest tak istotna? Ponieważ w kulturze ludowej nikt nie miał śmiałości gasić ognia rozpalonego przez samego Boga, bez względu na to, czy utożsamiano gromowładcę z Perunem czy z chrześcijańskim Bogiem. A pierwotnie Weles był postrzegany jako antagonista Peruna. Zatem jajko jako atrybut pana podziemnego świata miało chronić przed piorunem, czyli atrybutem pana niebios, grzmotów i burzy.

Magiczna moc jaja

Jajko ze względu na to, że zawiera zalążek życia, staje się symbolem płodności. Tak też je traktowano i wierzono w jego magiczną moc, taczając wiosną jaja po ziemi, po zwierzętach hodowlanych oraz po ciałach kobiet, od których tejże płodności oczekiwano. Pisankom przypisywano wielorakie funkcje. W Kalendarzu obrzędowym ludu polskiego czytamy: Broni przed złemi duchami. Barwa i rysunek potęguje jego działanie. Młodzi obdarzają się pisankami. Bija pisanki jedną o drugą. Zdobią niemi wnętrze izby, obrazy. Łupinki z jaj poświęconych rzucają do ogrodu, zakopują, wieszają na drzewach[12]. W różnych źródłach etnograficznych odnajdujemy informacje o wierze w magiczną moc poświęconych jaj lub ich łupin. Wyniesione do ogrodu czy zawieszone na owocowych drzewach miały zapewniać urodzaj. W tym samym celu wkładano je do ziarna przeznaczonego na siew. Oskar Kolberg w części Przemyskie m.in. wspomina, że: Skorupy od święconych kraszanek święconych gospodynie rzucają w ogrodzie na rozsadę kapusty, ażeby ta miała duże główki i gąsienice jej nie objadały[13].

Pamiętam z okresu dzieciństwa, że w okolicach Przemyśla w Wielką Sobotę po poświęceniu pokarmów dzieci trzykrotnie obiegały z koszyczkiem dom. Był to niewątpliwie zabieg magiczny, przede wszystkim ochronny, ponieważ zakreślanie koła z poświęconymi jajkami stanowiło symboliczne wyznaczanie granicy chroniącej przed złem.

Cały rozdział w książce Franciszka Kotuli Przeciw urokom poświęcony jest wierzeniom w magię jaj. Wybrałam z niego te, które uznałam za najciekawsze. Aby uzyskać skorupki do celów magicznych, ugotowane jaja należało obrać przed wschodem słońca. Osoby cierpiące na wrzody, wypryski, guzy […] biegły koniecznie przed wschodem słońca nad rzeczkę czy strumień. Tam wrzucały skorupki do wody. Szły następnie z biegiem rzeczki i czerpały wodę do glinianego dzbanka, Woda, która już przepłynęła ponad skorupkami, nabrała przez to magicznych właściwości i obmycie się nią zabezpieczało przed chorobami. Wierzono w to święcie. […] W Wielką Sobotę skorupki z jaj przeznaczonych do święcenia rzucano na strzechę […] te […], które zatrzymywały się na dachu, miały chronić chałupę przed piorunami […]. Te same skorupki zapewniały, że kury będą się trzymać domu, że będą się niosły i to pod dachem, a nie gdzieś u obcych. Rzadko wprawdzie, ale zapewniano mnie, że ze skorupek na dachu wyrastają maronki. Miały to być jakby demonki chroniące chałupę przed różnorodnymi nieszczęściami, a więc dobre duchy, sprzyjające ludziom[14].

Jak wyhodować z jaja diabła?

Polecam również zapiski Franciszka Kotuli na temat wierzeń, jak zdobyć diabła na swoje usługi, wykorzystując w tym procederze kurze jajo. Zapewniam, że to dość skomplikowane zabiegi, wymagające między innymi noszenia jaja przez dziewięć dni pod pachą, a w tym czasie nie wolno było z nikim rozmawiać, modlić się, myć, a nawet rozbierać. Kolejny etap to zabiegi o północy w lesie. Jakie? Znajdziecie je w książce Przeciw urokom[15]. Jednak nie tylko Franciszek Kotula zebrał takie informacje na temat zdobywania diabelskiego sługi. Również w książce Jak chłop u diabła pieniądze pożyczał odnajdujemy podobne relacje. Tam też pojawia się kurze jajko, które należy nosić przed dziewięć dni pod pachą, a potem udać się na rozstajne drogi. Tylko że według informatorów raczej nikomu te praktyki na dobre nie wychodziły[16]

Wśród wspomnianych zapisków znajdują się m.in. relacje z Krasiczyna i okolic zebrane przez Jerzego Bartmińskiego z 1985 i 1994 roku. Z jednej z nich wynika, że należało kurze jajo nosić pod pachą przez trzy tygodnie i z niego wylęgało się kurczę, które stawało się chowańcem – czarnym diabłem. Miał on swego opiekuna bronić i mu pomagać. Jednak na pytanie, czy rzeczywiście pomagał, informator odpowiedział: Ja wiem, czy pomagał? Miał jedno córkę i to mu umarła. […] A potem ten gospodarz jemu już się potem nie mógł sprzeciwić[17]

Jajo atrybutem szeptuch, wiedźm i znachorek

Jajkom przypisywano również moc oczyszczającą. Wielokrotnie wykorzystywały je znachorki podczas zamawiania choroby, przenosząc w ich wnętrze ludzkie dolegliwości. Czasem takie jajko wylewano nad głową cierpiącego, odczyniając uroki.

Podsumowanie

Zatem jajku od czasów starożytnych przypisywano funkcje lecznicze, ochronne i magiczne. Ozdobione jako pisanki pomagały żywym i zmarłym. Powiązane z czasem sakralnym, nabywały szczególnych właściwości. Tradycje ludowe, choć splecione z wiarą chrześcijańską, do dziś zawierają wiele pierwotnych pogańskich wierzeń.

Monika Maciewicz

[1] Władymir Toporow, Wokół rekonstrukcji mitu o jaju kosmicznym (na podstawie baśni rosyjskich), przeł. R. Maślanko, [w:] Semiotyka kultury, wybór i oprac. E. Janus i M.R. Mayenowa, przedmowa S. Żółkiewski, Warszawa 1977.

[2] Aleksander Petrow Lud Ziemi Dobrzyńskiej …, 1890 r., s. 125.

[3] Paweł Szczepanik Słowiańskie zaświaty, Szczecin 2018, s. 19 – 22.

[4] Adrian Mianecki Ludowe kosmogonie a problem religii Słowian Zachodnich, [w:] Literatura Ludowa, nr 4-5, 2002r., s. 29.

[5] Karol Bołsunowski Pisanki jako obiekt kultu bałwochwalczego [w:] Wiadomości Numizmatyczno – Archeologiczne, 1907, t.VI.

[6] Borys Uspieński Kult świętego Mikołaja na Rusi, 1985, s.230.

[7] Paweł Szczepanik Słowiańskie zaświaty, s.24.

[8] Tamże, s.22.

[9] http://www.muzeum.elblag.pl/s/47/szkola-ozdabiania-pisanek

[10] Borys Uspieński, op. cit., s.115.

11] Artur Kowalik Kosmologia dawnych Słowian, Kraków 2004, s. 123.

[12] Eugeniusz Frankowski Kalendarz obrzędowy ludu polskiego, Warszawa, t. II, s. 44.

[13] Oskar Kolberg Przemyskie [w:] Dzieła wszystkie, Wrocław – Poznań, s. 34.

[14] Franciszek Kotula Jajo [w:] Przeciw urokom, Warszawa 1989, s. 163-164.

[15] Tamże, s. 166.

[16] Anna Michalec, Stanisława Niebrzegowska-Bartmińska Jak chłop u diabła pieniądze pożyczał. Polska demonologia ludowa w przekazach ustnych, Lublin 2019, s. 114-115.

[17]Tamże, s. 275-276.

2 myśli na temat “Jajo/pisanka – symbol przedchrześcijański

  1. Bardzo ciekawy artykuł, piękne zdjęcia…teraz mam kilka pomysłów na tegoroczne pisanki:)dziękuję i pozdrawiam

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.